Zajadanie stresów niebezpieczną pułapką

Jedzenie jest smaczne, wręcz rozkoszne. Jednocześnie może być wręcz uzależniające. Solidny kawałek pizzy, lody, a może dokładka pysznych pierogów… karmelowy deser. Brzmi dobrze? Na pewno brzmi smacznie, ale niezdrowo. Czasami jedzenie staje się naszym sposobem walki ze stresem. Jednym z najgorszych, jakie mogą istnieć.
Jak sobie radzić? Naucz się relaksować. Sprawiaj sobie przyjemność nawet małymi drobiazgami – może dobra książka ukoi twoje skołatane nerwy, a może muzyka, odskoczną będzie również twoja pasja. Nie szukaj ukojenia w lodówce. Zajmij myśl – zaplanuj swój urlop, albo weekendowy wypad, zadzwoń do przyjaciółki by wymienić się newsami z ostatnich dni. Dziką satysfakcje może Ci sprawić bicie rekordów w jakąś grę. Dobrym rozwiązaniem jest również na przekór sobie wyjście z mieszkania i pójście na spacer – dotleń umysł, rozprostuj nogi. Zrelaksowany człowiek to spokojniejszy człowiek, który nie chce zajadać kłopotliwych sytuacji, a potrafi stawić im czoła. Może zapisanie się na jogę będzie twoim strzałem w dziesiątkę.