Stres o niejednej twarzy
Ten krótkotrwały jest jak najbardziej naturalną reakcją. Dzięki niemu przetrwali nasi przodkowie, ale także my na nim korzystamy. Krótkotrwały i sporadyczny stres pomaga bowiem zmobilizować organizm do działania. A nawet zwiększa jego odporność. Tak dzieje się chociażby w czasie treningu. Wysiłek prowadzi do zwiększenia poziomu hormonów szczęścia, ale także kortyzolu czy adrenaliny. Dwa ostatnie kojarzone są ze stresem. Jednak pomagają zmobilizować organizm do ochrony, ponieważ wzmacniają system odpornościowy. Inny wpływ ma na nasze zdrowie stres przewlekły. Długotrwałe napięcie nie dodaje odporności. Wręcz przeciwnie, prowadzi do osłabienia organizmu. Traci on cenną energię na radzenie sobie z zaburzoną równowagą, przez co może mu grozić byle infekcja. Dlatego tak ważne jest systematyczne budowanie odporności także poprzez odreagowywanie stresu. Idealna jest do tego aktywność fizyczna. Sprawdzają się sporty wytrzymałościowo, budujące kondycję, ale także ćwiczenia wzmacniające poszczególne partie ciała. Podczas każdej aktywności warto zadbać o prawidłowe oddychanie.